Pinterest w budowaniu marki osobistej

Z nowym rokiem chciałam zaprosić Was do lektury pierwszego wpisu z cyklu #MoimZdaniem.

Dzisiejszym bohaterem jest Pinterest. O tym czy Pinterest można wykorzystać w budowaniu marki osobistej, o czym warto pamiętać i od czego zacząć opowie największy znany mi entuzjasta Pinteresta Wojtek Tyluś.

Człowiek wielu talentów. Zawodowo w SEO od 2010, prowadzi SEO bloga http://WojtekTylus.com/. Ponadto, z racji zamiłowania do Chorwacji, prowadzi bloga http://CroLove.pl/
— — — — — —
Jak się ma Pinterest do budowania marki osobistej?

Budowanie marki osobistej przy pomocy Pinteresta w Polsce to ciężki kawałek chleba. Na szczęście wytrwałość i sumienność w swoich działaniach przynosi zauważalne efekty.

Trudno jest zrozumieć fakt, że serwis społecznościowy znajdujący się w TOP 10 najpopularniejszych społeczniościówek na świecie tak źle ma się nad Wisłą, ba, w całej Europie. Jest to tym bardziej trudne do zrozumienia, gdy popatrzymy na sukces Instagrama. Może właśnie, dlatego, w ostatnim czasie twórcy Pinteresta większość czasu poświęcili na poprawę obsługi serwisu na urządzeniach mobilnych.

Nie dziwię się natomiast osobom, które wolą zainwestować swój czas i pieniądze w promocję na Facebooku, na którym z pewnością o wiele szybciej i prościej osiągną sukces.

Iskierki nadziei

Co prawda, na polskim rynku pojawiają się pierwsi śmiałkowie, którzy jednak „słyszą, że dzwonią, ale nie wiedzą, w którym kościele”.

Jakiś czas temu opisywałem przykład firmy produkującej herbaty, która zamieściła logo Pinterest na opakowaniu. Niestety chyba nikt nie wziął pod uwagę niskiej rozpoznawalności marki Pinterest w Polsce. A wystarczyło pod logo wstawić link do profilu. Z pewnością zwiększyłoby to zainteresowanie tym kanałem promocji marki w Social Media.

Zmiany w 2016?

Bardzo bym chciał, jednak patrzę na to realnie. Pinterest robi się stary, ma już swoją stałą, nie małą widownię poza Europą. W Polsce mocno do przodu ruszył Snapchat, wcześniej Instagram. Kto wie, być może za kilka miesięcy wystrzeli jakaś kolejna nowość. Jeśli Pinterest chce się przebić w Polsce, musi iść z duchem czasu, jeśli nie, stanie się wielkim albumem zdjęć – fantastycznych zdjęć!

I w tym momencie pojawiamy się my!

W tym całym „smuteczku”, osoby z głową na karku są w stanie wiele ugrać dla siebie. Z danych Gemiusa wynika, że miesięcznie Pinterest odnotowuje ok. 1,8 mln unikalnych wizyt z Polski. Ilu jest aktywnych rodaków, nie wiadomo. Z pewnością nie jest to duża grupa. Nie od dziś wiadomo, że im mniejsza konkurencja tym lepiej dla nas.

Kto powinien budować swoją markę na Pintereście?

Na Pintereście z pewnością odnajdą się osoby związane z tematyką kulinarną, DIY czy modą. To właśnie te trzy kategorie należą do najpopularniejszych. Pinterest to także świetne miejsce dla designerów czy podróżników, którzy mają możliwość tagowania swoich zdjęć na mapach udostępnionych przez Foursquare.

Jeśli jednak nie jesteś blogerem, vlogerem kulinarnym czy modowym, nic straconego, na Pintereście odnajdzie się każdy, kto dostarczy piękne zdjęcia czy filmy niezależnie od ich tematyki.

Czy na Pintereście są ludzie? Tak, jest ich mnóstwo! Liczniki użytkowników posiadających największą liczbę obserwujących sięgają 10 milionów, a jeden z profilów ma już ich prawie 13 milionów. Ponadto Pinterest należy do najbardziej angażujących społecznościówek. Wykorzystaj to!

Jestem inżynierem robotyki – czy Pinterest jest też dla mnie, jak mogę zacząć budować swoją markę na Pinterest?

Inżynier robotyki? Łatwo nie będzie, jednak spróbować zawsze można, chociażby ze względu na dywersyfikację źródeł prowadzących do naszej strony WWW.

Samo umieszczanie maszyn czy robotów może okazać się mało przyciągające. Lepszym rozwiązaniem będzie publikowanie zdjęć produktów wytworzonych lub zamieszczanie krótkich materiałów wideo przedstawiający linie produkcyjne.

Ludzie na Pintereście szukają rozwiązań „How to” – daj im to i stań się ekspertem w swojej branży. Gdy dołożymy do tego tablice z podobnymi pomysłami innych i przyciągniemy do siebie obserwujących, osiągniemy sukces. Może nie tak wielki jak na Facebooku czy Linkedin, jednak czy duży sukces nie składa się z wielu małych?

Do kogo kierujemy swój brand?

Obierając naszą strategię musimy być świadomi, że ponad 70% wszystkich użytkowników stanowią kobiety. Jeszcze większy procent stanowią osoby posługujące się językiem angielskim. Nie mniej istotny jest też czas publikacji. Wiedząc, że większość użytkowników Pinteresta mieszka w USA, należy wziąć również poprawkę na godzinę publikacji naszych zdjęć.

Czerp inspirację garściami

Pinterest to idealne miejsce do czerpania inspiracji od innych. Dlatego nawet jeśli sami nie mamy wiele do zaoferowania, korzystajmy z pomysłów innych użytkowników. Ucz się od najlepszych, od tych, którzy ściągają największe rzesze obserwatorów. Jest to szczególnie istotne w momencie, kiedy dopiero rozpoczynamy naszą przygodę z budową własnej marki. Zacznij od przejrzenia tych profili http://www.toppinterestusers.com/.

Dobre przykłady. Z Polski?

W zasadzie nigdy nie skupiałem się na kraju pochodzenia danego użytkownika – to Internet – tutaj wszyscy są z Internetu. Z popularnymi na Pinterest osobami z Polski jest ten problem, że bardzo często występują pod pseudonimami lub samymi inicjałami. Zdarza się, że po roku przepinania zdjęć od kogoś, dowiaduję się przypadkiem, że jest z Polski.

Natomiast gdy ktoś pyta mnie o przykład konkretnej osoby, która jest popularna na Pinterest i wie jak przyciągnąć rzeszą obserwujących, jednocześnie „dorzucać” od siebie swoje projekty jest Mike D (https://www.pinterest.com/tempspaz/), którego obecnie obserwuje ponad 3,4 miliona osób.

Podoba mi się też całokształt Pauliny Arcklin (https://www.pinterest.com/paulinaarcklin/) i jej konsekwencja z doborze kolorystyki tablic. Takich niezwykle inspirujących profili są tysiące. Za to kocham Pinterest!

Optymalizuj

Optymalizując swój profil oraz poszczególne tablice znacznie zwiększamy szanse na zauważenie nas przez innych. W zależności od tego, do kogo kierujemy naszą ofertę, stosujemy język polski lub angielski. Tak jak wspominałem powyżej, większość użytkowników jest anglojęzyczna, tak, więc jeśli nastawiamy się na szerszą widownię, koniecznie używajmy angielskiego.

W sieci znajdziemy wiele poradników prawidłowej optymalizacji profilu oraz działań. To niezbędna lektura na początek przygody z Pinterestem. Tutaj poradnik od twórców: https://business.pinterest.com/sites/business/files/best-practice-guide-en.pdf

Analizuj

Pinterest dostarcza nam statystyki, z których dowiemy się m.in. które z naszych Pinów oraz tablic są najpopularniejsze i wywołały największą interakcję. Z jakich krajów mamy największą widownię oraz poznamy dane demograficzne. Co ciekawe, Pinterest dostarcza nam również informacje o zainteresowaniach naszych odbiorców.

Otrzymujemy również możliwość analizy statystyk przepięć naszych zdjęć bezpośrednio z naszej strony WWW, co przy odpowiedniej interpretacji pomoże nam w optymalizacji nie tylko naszego profilu na Pintereście, ale również naszej strony WWW.

Angażuj

Stopień zaangażowania użytkowników Pinteresta jest bardzo duży. Jeśli uda się zainteresować użytkowników naszym zdjęciem, jest duża szansa, że rozejdzie się ono wirusowo w bardzo dużej liczbie. I tak z jednego Pina możemy otrzymać tysiące Repinów.

Istotnym elementem całej układanki jest komunikacja z użytkownikami. Stwórz ogólnodostępną tablicę, na której każdy będzie mógł przypinać swoje inspiracje. Wymieniaj poglądy, pytaj, czego im brakuje w Twojej działalności – taka forma zaangażowania powoduje, że algorytmy Pinterest zwiększają kilkukrotnie liczbę wyświetleń Twojego zdjęcia w głównym strumieniu, co oczywiście przekłada się na większą widoczność i ruch.

SEO

Nie byłbym sobą gdybym nie wskazał plusów aktywności na Pinterest, związanych z SEO i pozycjonowaniem. Bez względu na to czy linki są dofollow czy nofollow, posiadanie ich z tak silnego serwisu jest bardzo potrzebne osobom, które chcą piąć się w wynikach wyszukiwania Google. Dzięki Pinterest mamy możliwość dostarczenia zarówno linków obrazkowych jak i tekstowych, prowadzących do naszej strony WWW.

Warto również pamiętać, że posiadanie profilów w serwisach społecznościowych wzmacnia nasz Brand.

Jak to robią w Stanach.

Ile razy mam przyjemność opowiadać o Pintereście, przywołuję przykład sklepów w USA, które przy wybranych produktach wystawiają informację „Produkt popularny na Pinterest”.
Jedna z największych sieci kawiarni wystawiła w centrum handlowym olbrzymi plakat swojej tablicy na Pinterest. Fani tej kawiarni robili zdjęcia i wstawiali je na Instagrama i Twittera z odpowiednim hashtagiem.

Pinterest sprawdził się również, jako pomocnik przy organizowaniu konkursów. Osoba, której zdjęcie zamieszczone na tablicy marki zostanie najwięcej razy przepięte wygrywa. W ten sposób prócz zaangażowania mamy możliwość pogłębienia wiedzy o naszej marce.
Więcej sukces stories znajdziesz na blogu Pinterest: https://business.pinterest.com/pl/success-stories.

Wymierne korzyści Pinteresta dla marki osobistej.

Pinterest należy traktować trochę inaczej niż pozostałe platformy Social Media. Tutaj ważną rolę odgrywa szukanie dla siebie inspiracji i gromadzenie jej na tematycznych tablicach. To właśnie unikalny zbiór zebranych inspiracji na tablicach sprawia, że inni zaczynają interesować się naszą osobą, przy okazji naszymi projektami.

Osoba, która będzie skutecznie budować swoją markę osobistą na Pinterest może liczyć na większą rozpoznawalność w branży, szczególnie wśród anglojęzycznej publiczności. Dzięki zbudowanemu portfolio dowie się, które z jego projektów czy zdjęć cieszą się największą popularnością, co pozwoli obrać dalszy, właściwy kierunek. Pinterest również dobrze sprzedaje, szczególnie odzież i obuwie ale to już raczej odbiega od budowania marki osobistej.

Profil na Pinterest? Dlaczego to takie ważne?

Dywersyfikacja źródeł dystrybucji naszej marki w sieci jest niezwykle istotnym elementem. Zamykanie się wyłącznie na te serwisy społecznościowe, które są popularne w Polsce to błąd, który popełnia wiele osób. Praca z Pinterestem to krok w stronę osobistego sukcesu.

Bądź o krok przed konkurencją! Za jakiś czas, gdy Pinterest wystrzeli ze swoją popularnością w Polsce to my, ze swoim stażem i bagażem doświadczeń będziemy przodownikami. Mam nadzieję, że taki dzień nadejdzie.