Częściowo wypowiadałam się już na ten temat (tutaj).
Ostatnie dyskusje jednak skłoniły mnie by poświęcić odpowiedzi na to pytanie oddzielny wpis.
Jakąś markę każdy ma…
Bez względu na to czy interesuje nas ten temat czy nie, jakąś markę każdy z nas ma, choć na pewno wiele osób nie poświęca jej nawet chwili swego świadomego funkcjonowania. Czy to źle? Odpowiedź jak zawsze będzie brzmieć – to zależy.
Markę osobistą można rozpatrywać na wielu płaszczyznach. Ot choćby zwykła ludzka uprzejmość, wpływa na postrzeganie marki osobistej ekspedientki ze sklepiku osiedlowego, bez względu na to czy zdaje sobie ona z tego sprawę czy nie. Nie ma też znaczenia czy ta uprzejmość jest jej wrodzoną cechą czy raczej nawykiem w pracy lub nakazem szefowej.
Najczęściej jednak marka osobista odnoszona jest do menedżerów, specjalistów komunikacji, marketerów oraz osób, które przynajmniej w jakimś stopniu mogą być postrzegane jako osoby publiczne.
Ja postrzegam markę osobistą, jako pojęcie na tyle szerokie i przydatne, że nawet ekspedientka w sklepiku osiedlowym jest dla mnie marką.
Oczywiście marki osobiste, jak wszystkie inne, możemy pozycjonować jako marki premium lub nie. Świadome dbanie jednak o pewien minimalny poziom jest wskazany bez względu na wszystko.
Usługa wymaga silnej marki osobistej
Wszędzie tam gdzie istotna jest usługa, którą póki co wykonują ludzie, marka osobista będzie bardzo istotna.Wielokrotnie spotkałam się z opinią, że przy małych biznesach (np. warsztatach samochodowych) to marka firmy jest najważniejsza, a człowiek stojący za tą usługą już nie. Nie mogę zgodzić się z takim podejściem. O wartości przykładowego warsztatu świadczą składowe, którymi są pracujący tam ludzie – ich umiejętności i wiedza. Pojedyncze marki osobiste składają się na markę tegoż warsztatu. W końcu samochód sam się tam nie naprawia.
Oczywiście dość często wybieramy daną firmę, a nie jej konkretnego pracownika, ale czy jeśli nie mielibyśmy pewności, że usługa zostanie wykonana należycie podjęlibyśmy taką decyzję? A skąd właściciel takiej firmy może mieć pewność, że jego firma ma „właściwą” markę? Najprostsze rozwiązania są najlepsze – wystarczy, że skupi się na takim doborze pracowników, by mieć pewność co do ich umiejętności. A to najłatwiej uzyskać inwestując w ludzi o silnych markach osobistych.
A więc?
Jeśli miałabym jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie, czy marka osobista jest dla każdego, odpowiadam – zdecydowanie tak. Twoja odpowiedź na to pytanie może być jednak inna, bo to czy Ty chcesz postrzegać siebie jako markę osobistą czy nie i czy chcesz budować silną markę, zależy tylko od Ciebie.