Marka osobista

Co powinnam wiedzieć?

Takie właśnie jest pierwsze pytanie jakie dostaję od kobiet / dziewczyn, które spotykam na swojej drodze. I zgadnijcie jak w tym momencie wygląda moja reakcja… „Hmm… od czego bytu zacząć…” – mniej więcej tak :)…

Wydano za pewne tysiące poradników traktujących o rodzajach sylwetek, typach kolorystycznych, podstawowych elementach szafy, stylach i okresach w modzie. Równie dużo jest materiałów ukazujących największych projektantów, tych mniejszych ostatnio na szczęście też. Musimy to przyznać – moda jest ostatnio bardzo modna. Niewiele jednak będziemy miały pożytku z tych wszystkich złotych porad, jeśli nie odpowiemy sobie na jedno podstawowe pytanie. Po co mi to wszystko? I wierzcie mi nie da się udzielić tu złej odpowiedzi :)…

Samoświadomość pozwala wyznaczać cele, które z kolei wyznaczają koniec danego odcinka drogi. Nie zagłębiając się w szczegóły odpowiedź na pytanie z tytułu postu brzmi:

Jest niesamowita ilość elementów, które składają się na nasz wizerunek:

  1. nasz naturalny wygląd ze wszystkimi plusami i minusami
    • sylwetka, na którą składają się z kolei: wielkość czaszki, długość szyi, szerokość ramion i ich długość, talia z wyraźnie zaznaczonym wcięciem lub wręcz przeciwnie, szerokość i kształt bioder, uda, kolana, długość nóg, wielkość stóp…
    • po sylwetce przychodzi czas na twarz, jej kształt, układ rozłożenia na niej oczu, nosa, ust i uszu
    • kolor i kształt oczu
    • wielkość i kształt nosa
    • wielkość, kształt, stopień wydatności ust
    • kolor, struktura, gęstość i długość włosów
    • koloryt cery
    • wiek
  2. naturalny temperament i charakter, nastawienie do życia i filozofia jaką wyznajesz oraz chwilowy nastrój
  3. strój, fryzura, makijaż, dodatki które powinny być dostosowane zarówno do naszych naturalnych warunków, jak i sytuacji, w której mamy się znaleźć i celów jakie sobie postawiliśmy
  4. sposób komunikacji zarówno słownej jak i tej niewerbalnej: nasze gesty, mimika, to w jakiej odległości ustawiamy się do rozmówcy, w jaki sposób aranżujemy przestrzeń, w której przebywamy…
I choć tę listę wzbogacam co jakiś czas o kolejne elementy (tak jak mnie wzbogaca zdobywane doświadczenie i każde spotkanie) to nadal mam wrażenie, że jeszcze długo będę szukać wszystkich elementów tej układanki – ale właśnie chyba to jest takie pasjonujące w kreacji wizerunku… 🙂

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *